Witajcie, ostatnio sporo czasu przesiaduję nad pisaniem artykułów i tak się w tym wszystkim zagłębiłem, że zapomniałem o moim własnym blogu. Jest za mną sporo projektów od ostatniej dodanej pracy do portfolio, postaram się to wszystko zgrabnie przygotować i opublikować na stronie. Trzeba też przypomnieć się googlowi, że strona żyje. Do rzeczy! Chciałbym wam dzisiaj pokazać parę wtyczek, bez których moja praca była by sto razy trudniejsza. Zapraszam do przeczytania artykułu.
Colorpick Eyedropper
Colorpick jest to wtyczka, bez której chyba wyrywałbym sobie włosy codziennie. Jest ona niezwykle ważna, zwłaszcza dla osób, które projektują strony internetowe, a także UI/UX pod dane marki. Czasami nie chcemy grzebać w kodzie danej strony aby dowiedzieć się jaki dany element ma kolor, jednak potrzebujemy tego na szybko. Z pomocą przychodzi do nas właśnie ta wtyczka. Jest ona w wersji dla Chroma oraz Firefoxa. Jest ona bardzo poręczna. Wystarczy kliknąć w ikonę znajdującą się w prawym górnym rogu naszej przeglądarki oraz najechać na element strony. Gdy już to zrobimy indeks koloru w postaci szesnastkowej zostanie skopiowany do naszego schowka. Jest to bardzo wygodne, ponieważ możemy bardzo szybko przejść do pracy do naszego programu graficznego i ustawić dany kolor. Instalacja jest niezwykle łatwa, więc nie zamierzam jej opisywać. Podeślę Wam za to linki, gdzie możecie sobie ją włączyć.
Fireshot – Capture page
Bardzo często w pracy przy projektowaniu danej strony, albo przy niewielkich zmianach mój kolega prosi mnie abym mu w jakiś sposób zwizualizował jak wyglądała by strona, gdy wprowadzimy dane zmiany. Nie będziemy całego layoutu na nowo przygotowywać w photoshopie, byłoby to marnowaniem naszego czasu. Możemy zrobić screena, aczkolwiek jest to trochę mniej poręczne, można to zrobić lepiej. Otóż Fireshot jest to wtyczka dzięki, której zrobimy screena całej strony, jej widocznej części, lub nawet zaznaczenia! Dany obraz możemy potem wysłać sobie na maila, zapisać jako obraz, lub PDF. Możemy także go bezpośrednio wydrukować. Nie muszę mówić jak to ułatwiło moją pracę. Zamiast ślęczeć nad projektowaniem wszystko załatwiamy łatwo i przyjemnie. Jeśli jesteś programistą można opisać to uczucie jak znalezienie idealnej biblioteki, którą możesz wykorzystać do swojego programu 🙂
Grammarly
Jeśli jesteś grafikiem, na pewno zdarzyło ci się zetknąć z tworzeniem nowego contentu. Nie zawsze tak powinno być, ale jest jak jest. Taki mamy klimat jak to mówiła pewna pani poseł 😉 Jeśli Twoim klientem jest jakaś osoba lub firma z zagranicy to na pewno warto zadbać o to, aby tekst, który tworzysz był najwyższej jakości. Przyznam się. Często zdarza mi się zrobić babola, szczególnie przez to że nie używam języka angielskiego na co dzień. Przechodzenie do translatora za każdym razem jest męczące i nieporęczne. Z pomocą przychodzi Grammarly. Zaznacza on błędy w tekście i pokazuje propozycje na co powinniśmy zamienić nasz błąd. Działa on automatycznie, nie trzeba go specjalnie włączać aby zadziałał (ale zawsze możemy go wyłączyć). Jest bardzo pomocny, więc uznałem że należy go wstawić w tym zestawieniu.
Oficjalna strona – sprawdzi waszą przeglądarke i zaproponuje odpowiednią wtyczkę 🙂
Podsumowanie – Niezbędne wtyczki grafika
Mam nadzieję, że przedstawione wyżej wtyczki pomogą wam w codziennej pracy, choć spodziewam się że jeśli pracujecie w tym zawodzie już spotkaliście się z tymi narzędziami. Mógłbym tutaj jeszcze wspomnieć o Adobe Kulerze, który jest paletą kolorów, która pomoże nam dobrać odpowiednie barwy do naszego projektu. Sama wtyczka jednak dobrze działa w Photoshopie, także dla nie uświadomionych polecam sprawdzić 🙂 Jeśli posiadacie jakieś kolejne propozycje to proszę wysyłajcie na maila, a postaram się umieścić to w kolejnych niezbędnikach.
Do zobaczenia i bajo 🙂
Zobacz także:
